Serwis Marph: Moje programowanie - Delphi

Raczej dla własnej przyjemności niż zawodowo piszę przeróżne programy i programiki. W przeważającej części są one wynikiem potrzeby chwili niż konkretnych zamówień. Nie oznacza to jednak, że nie przyniosły jakiśtam, mniejszych czy większych, gratyfikacji finansowych.

Początki były skromne - Turbo Pascal 7.0. Następnie przesiadłem się na Borland Delphi (w wersjach od 1 do 7), przy pomocy którego stworzyłem kilkadziesiąt następnych programików.

Poniżej prezentuję najciekawsze z nich:

Zasilacz
Jest to moja praca dyplomowa. Zadaniem aplikacji jest określenie wartości podzespołów potrzebnych do zbudowania zasilacza w układzie transformator - prostownik - filtr o zadanych parametrach. Program posiada bazę produkowanych w kraju transformatorów, modułów i diod prostowniczych oraz kondensatorów. Potrafi także zaprojektować transformator na rdzeniu o kształtkach CI, EI oraz na rdzeniach toroidalnych. Jedynym mankamentem jest brak programu instalacyjnego, co przy potrzebie zainstalowania silnika bazodanowego jest nieco kłopotliwe. Nie mniej z obroną nie miałem żadnego kłopotu 8-))).

AutoKopier
Właściwie są to dwa programy AutoKopier i AutoKopier - Zadania.
Pierwszy z nich służy do kopiowania wskazanego pliku w zadanym czasie przez sieć LAN na wskazany komputer.
Drugi natomiast zarządza terminami poszczególnych zadań.
Jedynym mankamentem tego programu jest możliwość kopiowania tylko jednego pliku. Cały czas się odgrażam, że w wersji 2.0 poprawię tę niedogodność. Niestety choruję na ciągły brak czasu. 8-(

Bonifikaty dla Windows
Próba przeniesienia wcześniej opisanej aplikacji DOSowej Bonifikaty pod okienka. Niestety z powodu zmian organizacyjnych, wykluczających potrzebę dalszego naliczania bonifikat, projekt upadł 8-(.
A szkoda, bo aplikacja była już prawie na ukończeniu i wstępnie zakwalifikowana przez pracodawcę jako przydatna i, co ważniejsze, potrzebna do realizacji zadań dla których została stworzona 8-).

AlarmCT1
Program z którego jestem najbardziej dumny. Jego zadaniem jest analizowanie na bieżąco alarmów z centrali typu E10B poprzez port RS232. Program ma kilka dodatkowych funkcji, takich jak : zapisywanie logów, możliwość późnieszego ich analizowania, wyszukiwanie nazw wiązek łączy międzycentralowych, archiwizacja danych dziennych, konsolidacja miesięczna archiwów, drukowanie raportów.
Do programu dołączony jest jeszcze moduł/podprogram o nazwie : Podglądarka, dzięki któremu można podglądać stany alarmów na innych komputerach wpiętych w sieć LAN.

Budżecik
Jest to program nad którym obecnie pracuję. Z mniejszymi lub większymi przerwami uparcie prę do przodu 8-). Ma on być w zamyśle ulepszoną kontynuacją DOSowego programu Diariusz.
Z założenia ma on ewidencjonować każde źródło finansów z osobna : Budżet domowy - pieniądze które mamy "pod ręką" (w kieszeni, portfelu, itp.); Konta ROR - ewidencja Rachunków Oszczędnościowo - Rozliczeniowych (każdy z osobna); Oszczędności - zarządzanie naszymi oszczędnościami; Kredyty - zarządzanie naszymi kredytami; Pożyczki - ewidencja naszych dłużników a także wierzycieli.
Przy wprowadzaniu wydatków określamy sposób płatności, co pozwoli automatycznie obciążyć właściwe źródło finansów. Przwidziana jest możliwość automatycznego obciążania kont na podstawie stałych dyspozycji, generowania raportów z wykresami, eksporu do formatu zgodnego z MS Excel (csv).
Przewidziane są też dodatkowe funkcje, takie jak : kalendarz, terminarz, informacja o aktualnych solenizantach.

W związku z zamiłowaniem do Linuxa, miałem nadzieję "przesiąść się" na Kylixa. Jednak jego licencja mnie zniechęciła. 8-(

Ponadto nastał czas na aplikacje "niezależne" od systemu operacyjnego a wymagające jedynie przeglądarki internetowej...